Kochanie, nie wiesz gdzie jest moja niebieska koszula? Za godzinę mam konferencję i już jestem spóźniony! Marta usłyszała zniecierpliwienie w głosie Jacka i przyspieszyła nerwowe poszukiwania w ciasnej, wypchanej do granic możliwości szafie. W pokoju panował chaos. Wszędzie leżały wygniecione ubrania, ale niebieskiej koszuli nie było. Nigdzie nie było też sukienki, którą Marta kupiła specjalnie na dzisiejszy, pierwszy dzień w pracy. Dotąd brak porządnej szafy nie przeszkadzał Marcie. Dżinsy i bluzy mieściły się w bieliźniarce. Ale kiedy w jej garderobie pojawiły się eleganckie stroje do pracy, imprezowe fatałaszki i perełki z wyprzedaży w szafie zrobiło się ciasno. A z garniturami Jacka i jego zestawem ubrań treningowych, szafa właściwie przestała działać. Marta miała tego serdecznie dosyć. Zrezygnowana włożyła dyżurny żakiet. Jacek klnąc pod nosem pojechał do sklepu po nową koszulę. Jeszcze tego samego dnia Marta zamówiła nową szafę. Pojemną, z dużą ilością półek, drążkiem na sukienBiały/Dąb/Jasny dąb/Dąb Sonoma